Blogerka kosmetyczna to nie tylko blond laska bez pomysłu na życie, która świata po za kosmetykami nie widzi. Obserwując Was wiem, że to głównie ambitne dziewczyny, nastawione pozytywnie do świata mające wiele pasji, w tym kosmetyczną.
Ja, kiedy nie bloguję, robię ćwiczeń na uczelnie, piszę mgr i pracuję z dziećmi. Gdzieś pomiędzy też jest mój J. Trochę się bałam, że nie pogodzę blogowania z nauką, ale jakoś daję jeszcze radę.
Mam nadzieję, że sesja mnie nie zabije i nie zostanę samym blogerem a nadal studento-blogerem ;P
A Wy co robicie kiedy nie blogujecie?
Chętnie Was poznam i się czegoś o Was dowiem!
Hej Aniu, zgadzam sie, ze blog to dla wielu z nas nie jedyna aktywność na codzień. Sama jestem studentka 5 roku medycyny i sama jestem w szoku, ze udaje mi sie pogodzić blogowanie, studiowanie i zycie, ale sie da. Trzeba mieć w głowie plan i umieć gospodarowac czasem. Oprócz studiów medycznych, śpiewam, udzielam sie społecznie, mam cudnego chłopaka, na którego tez troche czasu potrzeba:) znajdzie sie sporo jeszcze aktywności, ale studia i chłopak + blog to teraz większość mojego czasu. Wracam do sesji :) powodzenia, fajny post, trzeba sie inspirowac:) pozdrawiam, Blogging Novi
OdpowiedzUsuńJak się chce to wiele rzeczy można pogodzić :) Ja tam nie odczuwam żeby blogowanie jakoś szczególnie pożerało mi czas. Lubię żyć w pędzie, więc dodatkowe zajęcia tylko mnie nakręcają. Blog to tylko jakiś tam malutki fragment mojej codzienności. Poza tym pracuję na pełnym etacie i właśnie wokół pracy kręci się całe moje życie. I żeby było śmieszniej to jest to zajęcie zupełnie nie związane z branżą kosmetyczną, a... typowo męską ;)
OdpowiedzUsuńJak z tym powiedzeniem że jak się nie ma czasu to trzeba znaleźć kolejne :D Moja praca jak widać też, a ewentualna przyszła to laboratorium pełne pisku i drewna :P
UsuńBlog to tak naparwdę relax, odskocznia od studiów pracy itp. ;) przynajmniej dla mnie, lubię testować kosmetyk i wtedy w głowie wymyślać co o nim mogę napisać. Teraz sesja też mnie pochłania i pożera pomału :P Tak więc życze powodzenia w sesji ! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i wzajemnie :*
Usuń:) podoba mi się pierwsze zdanie ;) Ja jestem skrajnym przypadkiem... prócz blogowania zajmuje się córeczką (2,5l.), prowadzę własną firmę (i absolutnie nie jest ona związana z kosmetykami jak myśli większość ludzi, którzy dowiadują się o tym). Zajmuję się księgowością, reklamą, wydatkowaniem co miesiąc pieniążków z dotacji, rozliczaniem z niej itp.
OdpowiedzUsuńMiło mi Cię poznać :* I jesteś dzielną mamą!
UsuńMi blogowanie zajmuje sporo czasu, ale przynosi mi to tyle satysfakcji, że na pewno go nie porzucę. Poza blogowaniem ciężko pracuję i rozkręcam swój własny biznes :)
OdpowiedzUsuńA kosmetyczny ten biznes? Mi się jakiś marzy taki ;) Pracuj ciężko bo masz firmę która coś znaczy :)
UsuńMi też zajmuje to sporo czasu i bardzo się ciesze jeśli ktoś to czyta.
Też chyba jeszcze mogę się nazwać studento-blogerem. :P I też piszę magisterkę (tzn. wszystkim mówię, że piszę i wiem, że powinnam, ale prawdą jest, że póki co mam tylko plan pracy). Sesyjne- powodzenia!
OdpowiedzUsuńO to może od lutego zaczniemy pisać razem? Bo ja mam tak samo :D
Usuńu mnie bardzo podobnie :) jestem studentko blogerką :P oprócz studiowania kosmetologi dziennie, pracuję w własnej firmie kosmetycznej, prowadzę bloga, jestem też zwierzomaniakiem wiec zajmuję sie moimi kudłaczami innymi żyjątkami. do tego dochodzi rodzina... ufff chyba to wszytko....
OdpowiedzUsuńO jej! Kosmetologia, koniecznie chcę wiedzieć coś więcej o takich studiach!
UsuńJa też jestem studentko blogereką :) Ale ja studiuję prawo a nadchodzą sesja totalnie mnie dobija :/
OdpowiedzUsuńPrawo podobno ma luzy aż do sesji, bo potem jest kucie na pamięć. Aniu powodzenia, trzymam kciuki!
Usuńja może aż tak dużo zajęć nie mam, ale w tym roku piszę maturę, która pewnie po feriach do końca mnie pochłonie :)
OdpowiedzUsuńUcz się ucz! Dziś suszyłam mojemu bratu głowę żeby się uczył fizyki i matmy do matury.
Usuńprzede wszystkim zajmuje się synem a jak starczy mi czasu to bloguje i szukam pracy :)
OdpowiedzUsuńWidziałam syneczka na blogu :) Mam nadzieję że szybko coś znajdziesz co da Ci satysfakcję :*
Usuńja dopiero od niedawna należę do tego blogowego świata,a ale strasznie mi się to podoba i na pewno zostanę na dłużej. Po za tym to chodzę do liceum, nie jest lekko, ale daje radę ;)
OdpowiedzUsuńTo jeszcze dużo przed Tobą :D Matura w tym roku?;>
UsuńRÓWNIEŻ się ucze ;*
OdpowiedzUsuńUCZ SIĘ :p
UsuńJa chyba głównie pracuje, moja praca bardzo związana jest z kosmetykami ponieważ doradzam pacjentom w aptece właśnie kosmetyki, z nauki został mi do zaliczenia egzamin zawodowy na technika farmacji, do tego prowadzę własny dom, mam niesfornego szczeniaka, który jest bardzo absorbujący i staram się o dziecko :) blog to miła odskocznia od codziennosci, miłe spotkanie z innymi kosmowariatkami :)taki typowo babski świąt :)
OdpowiedzUsuńFarmacja to bardzo fajny kierunek. zawsze mi się coś takiego marzyło, ale po chemii w LO odpuściłam :( Mam nadzieję że szybko doczekasz się dzidzi!
UsuńPracuję ;).
OdpowiedzUsuńNasz pracuś :)
Usuńucz się ucz ;)
OdpowiedzUsuńUcze, ucze ale już nie moge...
UsuńJa również się uczę; na dietetyce :)
OdpowiedzUsuńO a jaki rodzaj dietetyki bo są chyba dwa?
UsuńUczyć się, nie blogować! :D
OdpowiedzUsuńPodobnie jak Ty, studiuję, zabieram się za pisanie mgr i staram się nie zaniedbywać mojego Miśka, który w sumie sam zmotywował mnie do ponownego założenia bloga :)
OdpowiedzUsuńJa bardzo podobie jak Ty, bloguję, strudiuję dwa kierunki, piszę mgr i do tego mam czas dla przyjaciół i chłopaka :)
OdpowiedzUsuńkalka, mapki, papier milimetrowy... aż się łezka w oku kręci :D
OdpowiedzUsuńOj Katarzyno, dobre czasy studiowania :D
UsuńHmm, a co studiujesz ? :>
OdpowiedzUsuńOdpowiedz na zdjęciu ;)
Usuń